Dzień Dziecka na sportowo

Po raz kolejny w naszej szkole Dzień Dziecka obchodziliśmy na sportowo. Wiadomo – połączenie aktywności fizycznej z rywalizacją, nagrodami, miłym towarzystwem i ogólnie- dobrą zabawą – to przepis na sukces. Dziś sukces odnieśli wszyscy Nauczyciele wf we współpracy z pozostałą kadrą pedagogiczną stworzyli uczniom możliwość wykazania się w różnych konkurencjach. Były rzuty do kosza, biegi, skoki na skakance, tenis stołowy, podbijanie piłki siatkowej i nożnej, unihokej, zawody w utrzymaniu równowagi na poduszce sensorycznej. Za udział w wybranej konkurencji można było otrzymać żeton. Zebrane żetony każdy uczeń mógł wymienić w specjalnym „sklepiku” na nagrody. A było o co walczyć – wśród różnych drobniejszych „fantów” znajdowało się bowiem 6 wejściówek do Strefy Wysokich Lotów. I tu okazało się, jak ważna jest „gra zespołowa”. Uczniowie, którzy połączyli siły, najszybciej zdobyli wymaganą liczbę żetonów. Tych szczęśliwców, którzy zbiorowo lub indywidualnie zapracowali na wejściówki, można podziwiać na zdjęciach. Jednak dziś nikt nie odszedł z pustymi rękami, każdy mógł wybrać coś dla siebie.

Oprócz tego Samorząd uczniowski przygotował przepyszny, kolorowy i zdrowy poczęstunek dla wszystkich zmęczonych ćwiczeniami. Zorganizował też stanowisko do malowania twarzy.

Rada Rodziców sprawiła dzieciom wiele radości lodami, które wychowawcy rozdawali swoim podopiecznym.

Na koniec zaś – wisienka na torcie – mecz uczniów przeciw połączonej drużynie rodziców i nauczycieli. Niestety, dorośli postanowili walczyć całkiem serio i, nie bacząc na dzień świąteczny, wygrali mecz siatkówki. Na szczęście dzieci zachowały się po sportowemu – kibicowały równo wszystkim zawodnikom i doceniły starania starszych przeciwników gromkimi oklaskami i okrzykami.

Jak zwykle – Dzień Dziecka (zwany u nas również Dniem Sportu) to wspaniała zabawa i cudowna chwila oddechu w trudnym okresie końca roku szkolnego. Wszystkim dzieciom życzymy beztroskiej radości i uśmiechu nie tylko od święta.